Dobre wieści dla przedsiębiorców – Polska jest jednak państwem prawa. Prokuratura Warszawa – Mokotów wszczęła postępowanie przygotowawcze w sprawie oszustwa oraz usiłowania oszustwa wobec Kancelarii Odpisów z Monitora Sądowego i Gospodarczego.
Jak donosi Rzeczpospolita śledztwo wszczęto po doniesieniu banku, obsługującego rachunek Kancelarii Odpisów z Monitora Sądowego i Gospodarczego, który zablokował konto spółki Deliver Sp. z o.o. i zawiadomił prokuraturę o możliwości wykorzystywania rachunku bankowego do procederu przestępczego.
Podobno poszkodowanych w postępowaniu jest 337 firm. Z pewnością w rzeczywistości jest ich więcej… wszystkich chętnych do dołączenia się do postępowania zachęcam do składania zawiadomień do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów, ul. Wiktorska 91a, 02-582 Warszawa.
30 comments on “Prokuratura Warszawa – Mokotów na tropie EOKRS”
No tak, państwo nasze jest jakie jest, ale monopolu na łupienie obywateli pilnuje dość dobrze 😉
Oby takich banków było w tym kraju więcej. Szacunek 🙂
Najbardziej ucieszy się pewnie Paweł Budrewicz, bo to oznacza, że nie będzie musiał pisać jednak tego zawiadomienia 🙂
@Paweł: A jakże, to dzięki czujności Pawła wyłowiłem ten artykuł, bo napisał mi, że ktoś nas ubiegł 🙂 Ale może to i dobrze, bo Paweł właśnie cieszy się znowu ojcostwem 🙂
Podobno Paweł cieszy się tym bardziej, że postępowanie prowadzi jego „macierzysta” prokuratura 🙂
Wszelkie zarzuty kierowane wobec Kancelarii Odpisów z Monitora Sądowego i Gospodarczego wynikają, jak mniemamy, z niewłaściwego zinterpretowania Pisma, które wysyłamy do podmiotów zarejestrowanych w KRS oraz na niezrozumieniu zakresu naszych usług.
Oferta polega na dostarczeniu Klientowi możliwości pobrania elektronicznej wersji odpisu (jest to skan oryginału wraz ze skanem niezbędnych pieczęci i podpisów – i m.in. to nas różni od odpisów pobieranych bezpłatnie ze stron rządowych). Klient dokonując opłaty aktywacyjnej otrzymuje również oryginał w formie papierowej wysyłany pocztą a także możliwość dostępu do elektronicznych wersji odpisów innych podmiotów.
Poza tym oferujemy też naszym Klientom możliwość dostępu do elektronicznej oraz papierowej wersji odpisu pełnego.
Nie jesteśmy oszustami, jak Państwo sugerują, jedynie wychodzimy z propozycją handlową, którą można przyjąć lub odrzucić.
Pytania i sugestie prosimy kierować na: wsparcie@eokrs.pl .
Oczywiście, dlatego właśnie Panie Tomaszu, uprzejmie proszę o zwrot moim klientom wpłaconej kwoty. Nikt tu przecież oszustem nie jest, prawda? 🙂
@ Tomasz Rogalski
A łudzące podobieństwo do dokumentów KRS jest absolutnie przypadkowe zaś spółka – wobec stwierdzonego podobieństwa – poczyniła szereg działań, aby na przyszłość uniknąć takich pomyłek i jest gotowa zwrócić opłaty wszystkim tym, którzy dokonali wpłaty tylko dlatego, że uznali pismo za oficjalne wezwanie z sądu. Prawda?
@Paweł: O właśnie, właśnie 🙂
Dzisiaj (28.08.2012) dostałem pismo od EOKRS – nadal działają i próbują oszukiwać ludzi. Mam nadzieję, że przy okazji afery AMBER GOLD tego typu firmy również będą ścigane z urzędu.
Strach przesłać do KRS sprawozdanie finansowe. Złożyłem za 4 spółki zależne i…. mam 4 pisma z Kancelarii Odpisów. Podoba mi się pozycja UWAGI sugerująca, że jak w ciągu 7 dni nie wyskoczę z 3 stów to żegnaj możliwości pobrania odpisu w wersji elektronicznej. Majstersztyk, bo kto zwróci uwagę że na dole nie ma podpisu?
Właśnie dzisiaj otrzymałam takie pismo, kwota jest już większa: 300,- zł. Dlaczego nikt tego nie zatrzyma skoro sprawa jest w prokuraturze ??!!
Pani Marto, widocznie chwilowo śledztwo trwa – teraz trzeba tylko mówić o tym, nagłaśniać i edukować. Jestem jednak przekonany, że odpowiedzialni za to ludzie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
to się nadal dzieje. jeden z moich klientów zapłacił 300 zł we wrześniu
Pozdrawiam
Proszę o zgłaszanie się wszystkich pokrzywdzonych do najbliższych jednostek policji. wszelkie pytania pod numerem tel. 22 603 11 76. właśnie przeczytałem artykuł w internecie
Wypada podziękować anonimowemu policjantowi za ww. numer 🙂
„Klient dokonując opłaty aktywacyjnej otrzymuje również oryginał w formie papierowej wysyłany pocztą”
Cóż za bzdura.Nigdy nie zobaczyłam oryginału na oczy…Poza tym skan posiada inny wzór pieczęci.
No, to mamy jeszcze większą jasność co do tego co pan Tomasz Rogalski nam tutaj napisał.
Właśnie wróciłam z posterunku z przesłuchania w tej sprawie.
Jako firma musielismy powięcić troche naszego cennego czasu, ale mam nadzieję że warto było złożyć zeznania jako świadek.
Jestem tylko ciekawa jak został „stworzony” ten KRS, co to za pieczęcie i czy dokument jest również oszustwem..???
Właśnie zarejestrowaliśmy spółkę i przyszło pismo z KOzKRS. Wygląda jak pismo sądowe. Gdyby trafiło na kogoś mniej ogarniętego (choć to moja pierwsza spółka 🙂 to myślę, że by wpłacił te 300 peelenów…
Śmierdzi oszustwem
Czyli oni nadal działają??????
@Ania: Obawiam się, że tak.
23 stycznia 2013r. EOKRS dalej działa i nikt z tym nic nie robi. Polska -„kraj prawa”.
17 lutego 2013 – my rownież dostaliśmy „urzędowe” pismo od pana Rogalskiego w imieniu EOKRS. Na szczęście nie daliśmy się nabrać i nic nie zapłaciliśmy. Ale jak widać, nawet wszczęte postępowanie prokuratorskie nie powstrzymało tego pana przed kontynuacją procederu.
Witam. Niestety ale mój pracownik odebrał list z oekrs i odrazu zapłacił. Co smiesniejsze list z oekrs przyszedł pierwszy niż list z sadu o nadaniu numeru krs. Mam pytanie jak ma wyglądać zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie?
Panie Marcinie, proszę napisać o tym w prostych-żołnierskich słowach, nie trzeba jakoś specjalnie się tutaj prawniczo wysilać.
W piątek 23 sierpnia 2013 otrzymałam pisemko „urzędowe” wzywające do zapłaty 300zł na podane konto w celu uzyskania elektronicznego dostępu do odpisu KRS. Zastanowiło mnie, że pismo z sądu nie wymagało potwierdzenia odbioru (listonosz wrzucił do skrzynki)i zaczęłam szukać info – tak trafiłam tutaj. Czy na tych oszustów nie ma mocnych????
@Beata: Trudno powiedzieć. Na chwilę obecną wszyscy przed nimi ostrzegają, to najlepsza prewencja.
Wczoraj również otrzymałem pismo z EOKRS. Pismo posiada różne cechy, które dla laika mogą wskazywać na autentyk z sądu, np. podana sygnatura, adres na Czerniakowskiej, regulacje prawne. Na szczęście spytałem Pana Googla. Według mnie to jest zwykłe OSZUSTWO, niezależnie od uregulowań prawnych, spod których jak rozumiem wywija się Pan Tomasz Rogalski, Prezes Zarządu Delivery Sp. z o.o. (skoro te pisma są nadal rozsyłane, mimo postępowania prokuratorskiego).
Tak nadal działają, kwota to już 400zł.
Potwierdzam, właśnie znalazłem list w skrzynce. Kwota 400zł. Ciekawe czy za rok będzie 500? Czy nie ma jakiegoś paragrafu na niechcianą pocztę fizyczną? Swoją drogą zaraz po rejestracji otrzymałem też kilka e-maili od „dziwnych” firm na adres e-mail, który był podany tylko i wyłącznie przy zakładaniu spółki.
Zaprzyjaźniona spółka również dostała takie pismo datowane na 12 grudnia 2013. Kwota – 400zł. Tylko tym razem ze spółki Kancelaria Sp. z o.o. Właśnie piszę do prokuratury, bo kolejny rok się zaczął i jeszcze sprawa nie została zamknięta. Pan Tomasz nieźle to sobie wykombinował. Bardzo podoba mi się podpis na tymże piśmie – „Administrator” i zupełnie nieczytelna parafka. Strach pomyśleć ile osób się na to nabiera…