Dokumenty do KRS mogą być poświadczone przez radcę prawnego

Spółka z o.o.

Błażej Sarzalski

Radca prawny, od 2011 roku wpisany na listę radców prawnych w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach pod numerem KT-2946, ekspert portalu Wyborcza.biz. Doradza w zakresie prawa spółek, a w szczególności tworzenia i przekształceń spółek handlowych oraz ich funkcjonowania.

Dziękuję pani Angelice za zasygnalizowanie mi tego niezwykle ciekawego orzeczenia Sądu Okręgowego w Szczecinie:

Nie sposób przyjąć (…), aby odpisy poświadczane za zgodność przez notariusza winny być uznawane za cechujące się wyższym walorem wiarygodności niż odpisy sporządzane przez osoby wykonujące profesje wymienione w ustawie z dnia 23 października 2009 r. (adwokatów i radców prawnych – przyp. BS)

Pogląd ten przełamał dotychczasową linię zapatrywań doktryny prawa i orzecznictwa na temat formy dokumentów załączanych do wniosków rejestrowych. Zakładała ona, że szczególne przepisy dot. postępowania rejestrowego wykluczają stosowanie ogólnych reguł Kodeksu postępowania cywilnego, które umożliwiają poświadczanie za zgodność z oryginałem dokumentów z mocą poświadczenia urzędowego.

Być może wyroków tego typu byłoby więcej, gdyby ludziom nie zależało na czasie, ale na prawdzie… postępowania odwoławcze w KRS ciągną się przecież w nieskończoność.

Zainteresował Cię ten wpis? Potrzebujesz mojej pomocy albo konsultacji? Skontaktuj się ze mną!

Na wiadomości e-mail odpowiadam jeszcze tego samego dnia.

    21 comments on “Dokumenty do KRS mogą być poświadczone przez radcę prawnego”

      1. Niby tak, jednakże z jakichś powodów sądy rejestrowe traktują przepisy nieprocesowe o post. rejestrowym jako lex specialis w stosunku do art. 129 par. 3 k.p.c. – ten wyrok przełamuje tą tendencję.

      2. Dla prawników praktyków oczywiste, dla referendarzy już nie.
        Szkoda że orzeczenie ,,tylko” na szczeblu okręgu. W dodatku jak znam życie na część teflonowych orzeczników w pozostałej części kraju zrobi niewielkie wrażenie.
        Podczas grudniowego szkolenia w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie, sędzia z gospodarczego odwoławczego wydziału Sądu Okręgowego w Warszawie poruszyła ten temat, stwierdzając otwarcie że jak dostanie taką sprawę, to bez wahania zada pytanie prawne do Sądu Najwyższego.
        Zbigniew Korsak

    1. Ciekawy temat. Nie podzielam głosów popierających orzeczenie SO w Szczecinie. Przepis art. 129 k.p.c. jest regulacją stricte procesową – mającą ułatwić działanie w kontradyktoryjnym procesie gdzie zwykle występują dwie strony. Przepis pozwala na wezwanie przez stronę przeciwną do załączenia oryginału dokumentu. Wynik procesu jest przy tym istotny dla bardzo ograniczonej liczby osób. W postępowaniu rejestrowym i wieczystoksięgowym nie ma stron tylko zwykle jeden uczestnik – kto miałby kwestionować przedłożoną kopię? Co z nieograniczoną liczbą osób, która ma prawo bez podawania interesu prawnego w pełni przeglądać akta rejestrowe z zawartymi dokumentami. Przepis art. 694(4) k.p.c. jest regulacją szczególną i zasadniczo wyłącza przepisy o postepowaniu dowodowym zawarte w przepisach o procesie (z wyjątkiem przepisów o dowodzie z dokumentu) – nie można np. wpisać danych w oparciu o zeznania świadka czy wyjaśnienia strony itp. To jest pogląd dominujący w doktrynie (wyjątek dwa artykuły mecenasów jeden w PPC drugi w PPH). Publiczne księgi mają cechować się przede wszystkim wiarygodnością – stąd zasada – wpis na podstawie oryginału lub urzędowo poświadczonej kopii dokumentu (notariusz / konsul).
      Ł.Z.

      1. Łukaszu, gdyby przepis art. 129 kpc dotyczył tylko kontradyktoryjnego procesu to może bym się zgodził, ale… treść tego przepisu w zasadzie w podobnym brzmieniu występuje także na gruncie innych procedur, takich jak postępowanie administracyjne, czy też podatkowe. Skoro w tych postępowaniach, które jak sam przyznasz nie są postępowaniami kontradyktoryjnymi, obowiązują regulacje na mocy których organy mogą wzywać do tego, aby przedstawić oryginał, jeżeli mają co do tego wątpliwości.

        Czekam na możliwość w miarę bezstresowego przetrenowania tego w praktyce 🙂

    2. W uzasadnieniu postanowienia SO w Szczecinie powołują się na uzasadnienie nowelizacji art. 129 k.p.c., która miałaby służyć pozostawieniu oryginałów dokumentów stronie postepowania tymczasem na podstawie § 157. 1. regulaminu urzędowania sądów powszechnych „Dokumenty stanowiące podstawę wpisu powinny być dołączone do wniosku w oryginale lub w postaci odpisów, wyciągów lub kserokopii urzędowo poświadczonych. W szczególnie uzasadnionych przypadkach kierownik sekretariatu poświadcza zgodność przedstawionych odpisów tych dokumentów, oryginały zaś zwraca wnioskodawcy, za pokwitowaniem na odpisach.
      2. Przepis ust. 1 nie ma zastosowania do dokumentów objętych treścią wpisów w rejestrze” !!!
      ł.z.

    3. Błażeju, jak wiesz rozporządzenie jest aktem niższej rangi, ale jednak powszechnie obowiązującym, a skoro wskazuje, że nie można w przypadku dokumentu stanowiącego podstawę wpisu wydać oryginału z akt – to mimo, że jest kierowane wprost do sądu, to oddziaływuje w oczywisty sposób także na podmiot rejestrowy….
      Ten argument (z regulaminu) na pewno nie jest najmocniejszy, tylko raczej dodatkowy – ale jednak jest.
      Podobnie Twoja teza o występowaniu podobnych przepisów prawa w innych gałęziach prawa opiera się na bardzo dalekiej analogii i nie może być w mojej ocenie argumentem przesądzającym.
      Znamienne, że nie odniosłeś się do podstawowego argumentu – charakteru postępowania rejestrowego i jego znacznie szerszego kręgu oddziaływania… 🙂
      czekam na dalszy ciąg dyskusji 🙂 (będę miał na ten temat wystąpienie w marcu na konferencji na UŚ – warto się przygotować wcześniej na kontrargumenty:)
      pozdrawiam
      Łukasz Z.

      1. No Łukaszu, zabrzmiało to jak wyzwanie 🙂

        Zacznijmy więc „od początku” 🙂

        Uporządkujmy więc nieco, dla ogółu osób obserwujących dyskusję 🙂

        Postępowanie rejestrowe jest odmianą postępowania nieprocesowego. Zgodnie z przepisem art. 13 § 2 kpc: „Przepisy o procesie stosuje się odpowiednio do innych rodzajów postępowań unormowanych w niniejszym kodeksie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.” Przepis ustanawia więc dwie reguły:

        1) do postępowań nieprocesowych stosujemy przepisy procesowe,
        2) stosujemy je w sposób „odpowiedni” oraz jeden wyjątek od tej reguły: „chyba, że przepisy szczególne stanowią inaczej”.

        Spójrzmy więc na unormowania dot. postępowania rejestrowego w interesującym nas zakresie.

        Art. 694[4] § 1. Dokumenty, na których podstawie dokonuje się wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego, składa się w oryginałach albo poświadczonych urzędowo odpisach lub wyciągach.

        Jednocześnie dalsze przepisy tegoż artykułu nic nie mówią o tym, że nie stosujemy w sposób odpowiedni przepisów o procesie. Ba, w jednostkach redakcyjnych znajdujących się „naokoło”” interesującego nas przepisu nie ma także żadnego przepisu, który wykluczałby stosowanie przepisów o postępowaniu dowodowym z księgi procesowej. Nie mogę się więc zgodzić z tezą, że w postępowaniu rejestrowym Sąd działając w zakresie swojej kognicji nie może opierać się na zeznaniach świadków czy przesłuchaniu uczestnika lub innych zainteresowanych. Jaki sens by miał wtedy przepis art. 20a ust. 3 ustawy o KRS, który wprost stanowi o tym, że są przypadki gdzie wysłuchanie uczestników lub przeprowadzenie rozprawy może być konieczne. Skoro zatem KPC nie wyłącza wprost odpowiedniego stosowania przepisów księgi procesowej, a ustawa o KRS implicite przewiduje ich stosowanie poprzez tenże właśnie art. 20a ust. 3 ustawy o KRS to wniosek jest prosty, przepisy procesowe w postępowaniu rejestrowym stosujemy, tyle że odpowiednio (to w zasadzie wątek poboczny, ale chciałem tutaj też moje zdanie wyrazić).

        Jeżeli chodzi więc o to „odpowiednie” stosowanie to możliwe są trzy drogi:
        – albo stosujemy przepis z procesu wprost – czyli tak samo jak w procesie,
        – albo stosujemy je z pewnymi modyfikacjami,
        – albo wcale nie stosujemy, zależnie w zasadzie od tego czy konstrukcja, cele oraz zasady postępowania rejestrowego pozwala na zastosowanie przepisu w sposób odpowiedni.

        Interesujący nas przepis to art. 129 kpc:
        § 1. Strona powołująca się w piśmie na dokument obowiązana jest na żądanie przeciwnika złożyć oryginał dokumentu w sądzie jeszcze przed rozprawą.
        § 2. Zamiast oryginału dokumentu strona może złożyć odpis dokumentu, jeżeli jego zgodność z oryginałem została poświadczona przez notariusza albo przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub radcą Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa.
        § 3. Zawarte w odpisie dokumentu poświadczenie zgodności z oryginałem przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub radcą Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa ma charakter dokumentu urzędowego.
        § 4. Jeżeli jest to uzasadnione okolicznościami sprawy, sąd, na wniosek strony albo z urzędu, zażąda od strony składającej odpis dokumentu, o którym mowa w § 2, przedłożenia oryginału tego dokumentu.

        Oczywiste jest, że paragrafu 1 nie zastosujemy wprost nigdy. Podobnie jak pozostałych przepisów. W grę wchodzą więc w zasadzie dwie opcje: odpowiednie stosowanie polegające na tym, że:

        Zamiast oryginału dokumentu uczestnik postępowania rejestrowego (wnioskodawca) może złożyć odpis dokumentu, jeżeli jego zgodność z oryginałem została poświadczona przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym lub radcą Prokuratorii Generalnej SP, a zawarte w odpisie dokumentu poświadczenie zgodnośći z oryginałem ma charakter dokumentu urzędowego. Jeżeli natomiast jest to uzasadnione okolicznościami sprawy sąd z urzędu zażąda od uczestnika składającego odpis dokumentu, oryginał tegoż dokumentu.

        Brak stosowania 🙂

        Argumenty za stosowaniem „odpowiednim w sposób” jaki przedstawiłem:
        – adwokaci, radcowie prawni oraz radcowie Prokuratorii Generalnej są profesjonalistami, wykonują oni zawody zaufania publicznego (adwokaci, radcowie) albo sprawują funkcję urzędników państwowych o szczególnych kwalifikacjach (radcowie Prokuratorii Generalnej) – podlegają oni odpowiedzialności dyscyplinarnej oraz zasadom wykonywania zawodu ustalonym zgodnie z przepisami prawa,
        – postępowanie rejestrowe, w przeciwieństwie do postępowania procesowego, zmierza w zasadzie do tego aby ustalić, na podstawie przede wszystkim dokumentów, jaki jest rzeczywisty stan rzeczy – tylko wpis danych prawdziwych jest w zasadzie dla ustawodawcy interesujący, inaczej rejestr nie mógłby pełnić swojej funkcji,
        – skoro w postępowaniu rejestrowym akceptuje się dokumenty poświadczone urzędowo przez notariusza, który także wykonuje zawód zaufania publicznego, także jest przedsiębiorcą, także podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej i zasadom wykoynwania zawodu ustalonymi przepisami prawa to nie ma podstaw aby przyjmować, że poświadczenie radcy/adwokata jest „słabsze” niż notarialne, ale rozumiem, że nie jest to argument przeważający,
        – argument przeważający: odpowiednio stosując art. 129 par. 4 kpc sąd rejestrowy ma możliwość z urzędu zażądania przedłożenia oryginału dokumentu w przypadku, gdy jest to uzasadnione okolicznościami sprawy – także w procesie sąd ma taką samodzielną inicjatywę, skoro więc ustawodawca przewidział w procesie taką samodzielną inicjatywę sądu oprócz inicjatywy drugiej strony to w warunkach innych niż kontradyktoryjny proces, to jest w sytuacji gdy brak jest drugiej strony, rolę weryfikacyjną w tym zakresie sprawuje sąd rejestrowy, który ma możliwość zażądania oryginału w sytuacji istnienia wątpliwości co do treści przedstawionych dokumentów, szczególny cel postępowania rejestrowego nie sprzeciwia się temu w żaden sposób,
        – argument wspierający: podobny sposób działania, także w postępowaniach prowadzonych zasadniczo na zasadach dążenia do prawdy materialnej (postępowanie administracyjne, podatkowe) jest stosowany – to na organie administracyjnym/podatkowym ciąży obowiązek ustalenia stanu faktycznego sprawy, a jeżeli przedstawione dokumenty budzą uzasadnione wątpliwości, organ ten może zażądać doręczenia oryginału.
        – argument wspierający: przedstawiane w KRS dokumenty są w dużej mierze dokumentami prywatnymi – nie ma przekonujących argumentów aby tego typu dokumentów nie mógł poświadczać radca prawny lub adwokat, skoro pochodzą one bezpośrednio od nieprofesjonalnych (w sensie nie-prawników) uczestników obrotu – z drugiej strony fałszywe poświadczanie / poświadczanie sfałszowanych dokumentów urzędowych jest bardzo łatwe do wykrycia gdyż są one odpowiednio ewidencjonowane i archiwizowane,
        – argument wspierający: ustawodawca dąży do uproszczenia wszelkich postępowań pozwalając radcom/adwokatom na poświadczanie dokumentów – ustawa ta pośrednio realizuje także cel postępowania rejestrowego, jakim jest załatwienie sprawy w rozsądnym terminie.

        Ufff, to by było na tyle 🙂

    4. Błażeju, dzięki za szeroką argumentację – o to mi chodziło.
      Odpowiadam (ze względu na długość Twojego postu i mój brak czasu nie zachowam chronologii).
      1. Jeśli sama regulacja szczególna zawarta w art. 6944 § 1 k.p.c. oraz art. 6263 § 3 k.p.c. (między innymi) jako lex specialis w stosunku do ogólnych przepisów o postępowaniu dowodowym w k.p.c. nie przekonuje, to trzeba zaznaczyć, że poglądy komentatorów w tym zakresie są stabilne – tylko dowód z dokumentu może stanowić podstawę wpisu (na gruncie prawa rejestrowego por. E. Norek: Krajowy Rejestr Sądowy i postępowanie rejestrowe, Warszawa 2001r., s. 102 oraz identycznie wyrażony pogląd E. Marszałkowskiej – Krześ [w]: E. Marszałkowska – Krześ, I. Gil, Postępowanie w sprawach upadłościowych i rejestrowych, Warszawa 2011r., s. 185, taż: Wpisy w rejestrze przedsiębiorców dotyczące spółek handlowych, Warszawa 2004 r., s. 100).
      Swoją drogą to ile razy w Twojej praktyce sąd rejestrowy miałby coś wpisać bez dokumentów na podstawie np. zeznań świadków?
      2. Odpowiednie stosowanie przepisów co nie ulega wątpliwości może polegać na zastosowaniu wprost, z modyfikacją albo pominięciu stosowania przepisów. Pominięcie następuje zwłaszcza gdy dana instytucja ze względu na swój charakter czy cel nie nadaje się do zastosowania na gruncie innej regulacji.
      3. Postępowanie rejestrowe i wieczystoksięgowe prowadzone jest co do zasady na posiedzeniu niejawnym bez udziału stron, rozprawa jest absolutnym wyjątkiem, obowiązek wysłuchania podmiotu rejestrowego stanowi rzadkość (np. art. 12 ust. 3 ustawy o KRS) a i tak obowiązek ten może być wykonany poprzez zobowiązanie podmiotu rejestrowego do zajęcia stanowiska na piśmie – zatem podmioty zainteresowane (szeroko pojęci uczestnicy obrotu gospodarczego) nie mogą zakwestionować poświadczonych kopii bo zwykle w ogóle na tym etapie postępowania nie występują – a to do nich potem odnoszona jest zasada wiarygodności ksiąg publicznych.
      4. 1.różnica między procesem a postępowaniem nieprocesowym: z uzasadnienia uchwale składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 2010 (III CZP 112/09) „domeną postępowania nieprocesowego – zwłaszcza w modelu współczesnym – jest załatwianie spraw, w których liczba zainteresowanych jest (może być) różna, a ich interesy są zbieżne lub sprzeczne, a niejednokrotnie przenikają się i krzyżują. Cechą postępowania nieprocesowego jest także to, że częściej niż proces ma ono charakter prewencyjny (ochronny) oraz że znacznie mocniej akcentowany jest w nim interes publiczny; niejednokrotnie zresztą podłożem spraw nieprocesowych są przepisy prawa publicznego oraz uprawnienia i obowiązki wynikające z tego prawa. Postępowanie nieprocesowe wyróżnia się także tym, że częściej niż w procesie zapadają w nim orzeczenia konstytutywne, tj. tworzące albo kształtujące stosunki prawne dotyczące wielu różnych podmiotów”.

    5. c.d.
      5. W istocie rzeczy poświadczenie kopii dokumentu za zgodność z oryginałem przez profesjonalnego pełnomocnika występującego w sprawie nie stanowi dowodu na to, że oryginał tego dokumentu istnieje (nadal istnieje), ale że pełnomocnik w momencie poświadczania kopii miał choć przez chwilę dostęp do takiego dokumentu.
      6. zasadnicza różnica między poświadczeniem przez radcę / adwokata a notariusza: profesjonalny pełnomocnik nie ma obowiązku przechowywać dokumentów – notariusz przynajmniej część z tych dokumentów tak (vide rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 kwietnia 1991 r. w sprawie prowadzenia ksiąg notarialnych oraz przekazywania na przechowanie dokumentów sądom rejonowym) – powstaje w tym miejscu pytanie co jeśli dokument po poświadczeniu następnie zaginie (por. M. Kowalczyk, I. Skonieczna – Masłowska: O odpisach dokumentów poświadczonych za zgodność z oryginałem przez profesjonalnych pełnomocników w postępowaniu wieczystoksięgowym – głos w dyskusji, Monitor Prawniczy nr 17/2013, s. 950)?
      7.wpis w księdze wieczystej i rejestrze funkcjonuje zwykle przez długi czas w obrocie – dokumenty stanowiące podstawę wpisu mogą być przez cały czas potrzebne np. W razie złożenia powództwa o ustalenie treści księgi z rzeczywistym stanem prawnym, czy w razie zagadnienia wpisu niedopuszczalnego z art. 12 ust. 3 ustawy o KRS, tymczasem dokumenty uwierzytelniane w czasie procesu mają znaczenie tylko na „chwilę” – do czasu prawomocności wyroku, a w zasadzie nawet krócej – do czasu, w którym strona przeciwna lub sąd może je zakwestionować,
      8.cel regulacji art. 129 k.p.c. zastąpienie dokumentów potrzebnych w innych postępowaniach poświadczonymi kopiami – w uzasadnieniu projektu ustawy wskazano jako przykład dokumenty – fakturę Vat, dziennik budowy – są to dokumenty raczej niezastępowalne, a jednocześnie mogą być w tym samym czasie potrzebne w innych postępowaniach – dokumenty rejestrowe i składane do ksiąg wieczystych są zwykle potrzebne tylko (i aż) do dokonania wpisu – np. uchwała o podwyższeniu kapitału zakładowego, umowa spółki, umowa sprzedaży nieruchomości są łatwe do zdobycia w kolejnych egzemplarzach (najczęściej wypisach aktów notarialnych), w doktrynie budzi wątpliwość składanie (nawet w procesie) sądowi poświadczonych kopii dokumentów, których odpisy można uzyskać w zasadzie w nieograniczonych ilościach (tak. P. Rylski: Odpis dokumentu poświadczony przez pełnomocnika występującego w sprawie jako podstawa dokonania wpisu w postępowaniu wieczystoksięgowym, Polski Proces Cywilny nr 1/2012, s. 137).

    6. c.d.
      9. postępowanie rejestrowe i wieczystoksięgowe prowadzone jest co do zasady na posiedzeniu niejawnym bez udziału stron, rozprawa jest absolutnym wyjątkiem, obowiązek wysłuchania podmiotu rejestrowego stanowi rzadkość (np. art. 12 ust. 3 ustawy o KRS), a i tak obowiązek ten może być wykonany poprzez zobowiązanie podmiotu rejestrowego do zajęcia stanowiska na piśmie – zatem podmioty zainteresowane (szeroko pojęci uczestnicy obrotu gospodarczego) nie mogą zakwestionować poświadczonych kopii bo zwykle w ogóle na tym etapie postępowania nie występują – a to do nich potem odnoszona jest zasada wiarygodności ksiąg publicznych, na późniejszym etapie (po dokonaniu wpisu, gdyby któryś z uczestników obrotu chciał kwestionować treść kopii to sąd już nic nie uczyni z urzędu (nie wezwie sam z urzędu w trybie art. 129 par. 4 k.p.c.) bo postępowanie w przedmiocie dokonania wpisu zostało prawomocnie zakończone),
      10. w postępowaniu wieczystoksięgowym procedura obecnie w ogóle nie przewiduje wzywania strony do usunięcia braków merytorycznych – w orzecznictwie również panuje daleko idąca zgodność co do tego – zatem argument, że sąd może sam z urzędu wezwać o oryginał dokumentu w trybie art. 129 k.p.c. w tym przypadku odpada,
      11. ze względu na jawność ksiąg publicznych dokument w przewidzianej przez ustawodawcę na gruncie postępowania rejestrowego i wieczystoksięgowego formie musi być dostępny dla nieograniczonego kręgu osób tak długo jak długo akta rejestrowe / wieczystoksięgowe są dostępne (akta księgi wieczystej nigdy nie ulegają zniszczeniu, akta rejestrowe po wykreśleniu podmiotu z rejestru są po 30 latach przekazywane do archiwum państwowego),

    7. c.d.
      12. na koniec regulacja art. 9 ust. 1 ustawy o KRS i wspomnianego przeze mnie na początku dyskusji par. 157 rozporządzenia regulamin urzędowania sądów powszechnych,
      zapomniałem dodać, że wśród postępowań nieprocesowych postępowanie rejestrowe i wieczystoksięgowe cechuje się szczególnie dużym natężeniem interesu publicznego (wystarczy porównać rolę tych postępowań np. do postępowań spadkowych czy działu majątku).

      Reasumując na koniec. Zasada wiarygodności ksiąg publicznych i szeroka jawność tych ksiąg połączona z „masowym” i rozciągniętym w czasie korzystaniem z informacji zawartych w tych księgach nie pozwala na zastosowanie uproszczonych reguł gromadzenia dowodów w postaci poświadczonych kopii dokumentów w postępowaniu wieczystoksięgowym i rejestrowym i dokonywania na tej podstawie wpisów co ma miejsce bez uszczerbku celu, dla którego ustawodawca wprowadził regulację art. 129 k.p.c.
      Mam nadzieję, że choć w części Cię przekonałem:) Obecnie nie mam chyba więcej argumentów.
      Pozdrawiam
      Ł.Z.

      1. No Łukaszu, czy mnie przekonałeś czy nie to kwestia mniej istotna. Ja dla swoich klientów i tak zawsze „po bożemu”, oryginały wysyłam 🙂 Bardziej istotne jest to, że dzięki naszej wymianie argumentów zwolennicy obu poglądów znają w zasadzie argumenty i „za” i „przeciw” i mogą je sobie sami wyważyć.

        Oczywiście, odpowiadając na jeden z wątków – nie spotkałem się nigdy nawet z rozprawą w sądzie rejestrowym, spotkałem się natomiast z praktyką wpisywania do KRS danych na podstawie oświadczeń stron i osób trzecich (np. co do przejścia udziałów – ktoś oświadcza, że zbył udziały, ale zagubił umowę, albo że umowa była zawarta zagranicą i nie sposób jej ściągnąć w rozsądnym terminie, ale na pewno była zawarta – w tym wypadku ja naprawdę wolałbym polegać na poświadczeniu przez radcę/adwokata 🙂

        Twoje argumenty na pewno są silne, przy czym nie mogę się zgodzić na pewno z tym, że poświadczenie przez radcę/adwokata traci znaczenie po tym jak zakończy się postępowanie – nie ma przepisu, który umniejszałby moc dokumentu poświadczonego przez radcę prawnego, także po zakończeniu postępowania, z przepisów wynika tylko tyle i aż tyle, że w zakresie swojego umocowania radca prawny może poświadczać reprezentując danego uczestnika/stronę dokumenty za zgodność z oryginałem, a poświadczenie ma moc dokumentu urzędowego, nie ma nic o „trwałości” tego poświadczenia.

        Nie ma też niestety przekonujących dla mnie kontrargumentów do argumentu z analogii z przepisami procedur administracyjnych czy prawa podatkowego, które podobnie jak postępowanie rejestrowe (o ile czasami nie bardziej), cechują się wysokim natężeniem interesu publicznego oraz argumentu dotyczącego charakteru prawnego dokumentów „produkowanych” na potrzeby procedury rejestrowej – pochodzą one bardzo często od podmiotów nieprofesjonalnych, a prawdziwość poświadczeń innych dokumentów urzędowych (aktów notarialnych, wyroków sądów) jest łatwa do zweryfikowania.

        No i trochę uderzający brak wrażliwości na koszty – po co multiplikować dokumenty pozyskując urzędowe odpisy, skoro to kosztuje 🙂

    8. Przecież tu nie ma żadnego stosunku lex specialis – lex generalis.
      Art. 694(4) § 1 kpc określa na podstawie czego dokonuje się wpisu – m.in. odpisów urzędowo poświadczonych; art. 129 § 3 kpc określa jakie dokumenty mają charakter urzędowy.
      Gdzie tu jest wyjątek i od czego ?
      Od kontroli dokumentów jest referendarz, jeśli ma wątpliwości może wezwać do oryginału na zasadzie 129 § 4 kpc. Przepis jest jasny i oczywisty.
      Poza tym jeśli wyroki zasadzające milionowe kwoty mogą zapadać (i tu przecież nikt nie widzi problemu) na podstawie poświadczeń dokonywanych przez pełnomocników to robienie ze spraw rejestrowych jakieś specjalnej kategorii obwarowanej ostrzejszymi wymogami jest chyba niecelowe.

      P.S. Panie Błażeju – jak Pan postrzega nowe przepisy o rozwiązaniu podmiotów ? Szykują się ciekawe czasy.

        1. Ciekaw jestem czy będzie skarga konstytucyjna odnośnie tych przepisów – w końcu to wywłaszczenie bez odszkodowania.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Błażej Sarzalski Portret

    BŁAŻEJ SARZALSKI

    Radca prawny, wpisany na listę w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Od 2007 roku doradzam w zakresie prawa spółek, a w szczególności rejestracji spółek, przekształceń przedsiębiorców i spółek handlowych oraz ich bieżącego funkcjonowania.

    Przygodę z blogiem o rejestracji spółek z o.o. zacząłem we wrześniu 2011 roku. Był to dla mnie szalony rok, pełen wyzwań osobistych i zawodowych. Chcesz dowiedzieć się dlaczego?

    Poznaj moją historię!

    Zerknij na wzory umów i dokumentów niezbędnych dla Twojej spółki z o.o.

    Wzory umów i dokumentów

    Umów się na poradę w sprawie Twojej spółki z o.o.

    Skontaktuj się aby umówić porad

    KOMENTARZE

    • radca prawny Błażej Sarzalski - W S24 potrafią być naprawdę szybcy. Natomiast coraz więcej sądów radzi sobie dobrze także ze standar
    • Robert - IX Wydział Gospodarczy Wrocław: wniosek złożony przez S24 (sp. z o.o.) - środa godz. 14-15, wpis do
    • radca prawny Błażej Sarzalski - Prawo wekslowe nie wymaga nigdzie postawienia pieczęci firmowej przed podpisem i pieczątką prezesa.
    • radca prawny Błażej Sarzalski - Najprawdopodobniej nie dodał Pan oświadczenia do wniosku albo system coś pomieszał. Najłatwiej spraw
    • Jakub - Czytałem wszystkie komentarze i nie znalazłem swojego przypadku;) otóż złożyłem i załączyłem oświadc