Czy pomagam rejestrować spółki dla obcokrajowców?

Spółka z o.o.

Błażej Sarzalski

Radca prawny, od 2011 roku wpisany na listę radców prawnych w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach pod numerem KT-2946, ekspert portalu Wyborcza.biz. Doradza w zakresie prawa spółek, a w szczególności tworzenia i przekształceń spółek handlowych oraz ich funkcjonowania.

Rejestracja spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z udziałem obcokrajowca to temat dosyć złożony.

Może być bardzo prosto albo bardzo trudno. Wszystko zależy od tego, jak podejdziemy do tematu, jakie wkłady wnoszą wspólnicy, czy wspólnikami są osoby fizyczne, czy też osoby prawne oraz czy wspólnik może zjawić się w Polsce osobiście, celem dopełnienia wszelkich formalności rejestracyjnych, czy też konieczne jest pełnomocnictwo, jeżeli tak, to w jakiej formie, czy przetłumaczone, czy wymaga legalizacji?

Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi.

Oczywistym jest, że nie można zawrzeć umowy polskiej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przed obcym notariuszem.

Najwięcej kontrowersji budzi właśnie kwestia pełnomocnictwa. Jest ona, nawet dla mnie, bardzo skomplikowana, wymaga bowiem znajomości jednego z najbardziej tajemniczych rejonów prawa, a mianowicie prawa prywatnego międzynarodowego, czyli prawa, które stanowi, które prawo (prawo którego państwa) musimy stosować dla danej czynności prawnej.

Problemów jest kilka: po pierwsze, wedle prawa polskiego wymagane jest aby pełnomocnictwo miało taką samą formę, jaka wymagana jest dla czynności, którą pełnomocnictwo obejmuje. Prostymi słowy: pełnomocnictwo do zawarcia umowy spółki z o.o. musi mieć formę aktu notarialnego, gdyż umowa spółki z o.o. wymaga takiej formy.

Po drugie, problem pojawia się w przypadku udzielania pełnomocnictwa w państwach trzecich, gdyż forma aktu notarialnego, to nic innego niż polski akt notarialny (a nie żaden inny akt notarialny, np. u notariusza z Czech, Słowacji, a tym bardziej z USA, czy Anglii).

Po trzecie, nie każde prawo stosuje zasadę, o której pisałem wyżej, czyli są państwa, które dopuszczają udzielenie pełnomocnictwa w formie innej, niż forma czynności do której jest umocowanie.

Po czwarte, jest istotne rozróżnienie pomiędzy prawem właściwym dla pełnomocnictwa w zakresie jego materii (treści) oraz formy. I tutaj już naprawdę wchodzimy na wyższy poziom rozumowania prawniczego. Nadążacie? 🙂

Materia, to na przykład rozstrzygnięcie, czy dla danej czynności potrzebne jest pełnomocnictwo szczególne, czy wystarczy ogólne (do wszystkich czynności), czy powinno np. wskazywać konkretne dane pełnomocnika czy zakres czynności. Rozstrzygnięcie co do formy pozwala nam określić, czy wystarczy kartka papieru, czy potrzebujemy notarialnego poświadczenia podpisu, czy może jeszcze dalej idącej formy (dwóch świadków, aktu notarialnego itp.).

Przepisy wskazują, że pełnomocnictwo co do jego materii (treści) podlega prawu wybranemu przez mocodawcę. Jednakże wobec osoby trzeciej, z którą pełnomocnik dokonał czynności prawnej, można się powołać na prawo wybrane tylko wtedy, gdy osoba ta o wyborze wiedziała albo mogła się z łatwością o nim dowiedzieć. Mocodawca może się powołać wobec pełnomocnika na prawo wybrane tylko wtedy, gdy ten o wyborze prawa wiedział lub mógł się z łatwością o nim dowiedzieć. Jeżeli więc wybieramy prawo co do materii pełnomocnictwa – wybierajmy je wprost i wskazujmy na taką okoliczność w pełnomocnictwie. Jeżeli nie ma wyboru prawa, to najczęściej w przypadku pełnomocnictw stosowanych w Polsce, o jego materialnej ważności decyduje prawo polskie.

Wniosek? Do założenia spółki w Polsce potrzebne jest pełnomocnictwo szczególne.

Co zaś się tyczy formy… wiadomo, że nie wszędzie na świecie są notariusze. W zasadzie wystarczy zachowanie formy przewidzianej przez prawo państwa, w którym czynność zostaje dokonana. Pełnomocnictwo jest więc co do formy poprawne, jeżeli sporządzono je w formie, która przewidziana jest dla takiego pełnomocnictwa w kraju pochodzenia.

Problem w tym, że my w Polsce oceniając formę nie znamy zwykle prawa obcego i nie za bardzo wiemy, czy taka forma rzeczywiście została zachowana i sama legalizacja dokumentu lub złożenie na nim apostylli nie zwalnia polskiego sądu rejestrowego z badania, czy pełnomocnictwo odpowiadało prawu obcemu co do formy.

Wiem, trochę kosmos 🙂

W praktyce więc zwykle wykorzystuje się formę najsurowszą, czyli zwykle formę aktu notarialnego.

Praktyczna klauzula dla pełnomocnictw z innych krajów (szczególnie poza Unią Europejską):

Mocodawca dokonuje (zgodnie z art. 23 ustawy z dnia 4 lutego 2011 roku Prawo prywatne międzynarodowe) wyboru prawa polskiego jako właściwego dla treści (materii) pełnomocnictwa, natomiast co do formy pełnomocnictwa (zgodnie z art. 25 ust. 1 powołanej ustawy) wystarcza zachowanie wymogów przewidzianych w prawie państwa, na którego terytorium czynność zostaje dokonana. Jednocześnie oświadczam, że forma wymagana tymi przepisami została zachowana.

Jeżeli pełnomocnictwo sporządza obcy notariusz albo organ państwowy to może zamieścić też klauzulę o zgodności formy pełnomocnictwa z prawem obcym.

Wracając do pytania z nagłówka. Tak, pomagam obcokrajowcom zakładać spółki w Polsce.

In case you are a foreigner, who wants to form company in Poland, please visit my blog about company formation in Poland.

Zainteresował Cię ten wpis? Potrzebujesz mojej pomocy albo konsultacji? Skontaktuj się ze mną!

Na wiadomości e-mail odpowiadam jeszcze tego samego dnia.

    22 comments on “Czy pomagam rejestrować spółki dla obcokrajowców?”

    1. Andrzej napisał:

      Bardzo niejasny i niepotrzebny artykuł, wystarczyło napisać: „Tak, pomagam obcokrajowcom zakładać spółki w Polsce.” a tu taki gniot.

    2. Błażej Sarzalski napisał:

      Cóż. Nie zawsze jestem w stanie trafić w gusta wszystkich. Mam nadzieję, że lektura innych artykułów będzie bardziej wzbogacająca.

      Nawiasem mówiąc spodziewam się, że ten artykuł będzie szczególnie popularny wśród prawników.

    3. Ala napisał:

      Panie Mecenasie,

      a co wpisujemy w pozycji PESEL w druku KRS-WE (KRS-WK), gdy wspólnik (członek zarządu) takiego numeru nie posiada? przekreślić?

      1. Błażej Sarzalski napisał:

        Tak, przekreślić.

    4. Patrycja napisał:

      Panie Mecenasie, mam następujące pytanie. Zarejestrowałam spółkę komandytową przez Internet ze wspólnikiem osobą prawną – komplementariuszem reprezentowanym przez Polaka z siedzibą na Cyprze i osobą fizyczną z Polski. Teraz chcę na podstawie art. 10 ksh przenieść ogół praw komandytariusza na spółkę komandytową z siedzibą w Luksemburgu. Zrobiłabym to przez Internet, ale system nadal tego nie umożliwia. Chcę zatem złożyć wniosek drogą tradycyjną. Czy Sąd poprosi mnie o dokumenty dotyczące komplementariusza w celu weryfikacji czy osoba uprawniona podpisuje wniosek, pomimo tego, że wcześniej spółka została zarejestrowana bez nich? Czy Sąd może zażądać dokumentów dotyczących nowego wspólnika? Np. Wyciąg z rejestru?

      1. Błażej Sarzalski napisał:

        Praktyki są różne, zwykle sądy potrzebują „podkładki” przynajmniej w postaci dokumentów rejestrowych nabywcy.

        1. Patrycja napisał:

          Bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam!

    5. Julia napisał:

      Dzień dobry! Jestem z Ukrainy, mieszkam w Polsce. Zakładam spółkę z oo razem ze dwoma wspólnikami, którzy mieszkają na Ukrainie. Wedlug umowy spółki jestem reprezantantem pozostalych dwoch wspólników oraz prezesem zarządu. Zarząd jednoosobowy. Oprócz niezbędnych Lista wspólników i Oświadczenie o wniesieniu kapitalu zrobiłam takoż Pełnomocnictwo do zawarcia umowy spółki od każdego ze wspólników. Ja podpisuję wszyskie dokumenty profilem ePUAP, wspólniki podpisują podpisem MS. Czy wystarczy tych dokumentów dla zalożenia spółki? I czy trzeba tym wspólnikam przyjeżdżać do Polski?

      1. Błażej Sarzalski napisał:

        Powinno się udać… proszę tylko się spieszyć, bo już niedługo tylko podpis ePUAP albo kwalifikowany certyfikat będzie umożliwiał internetową rejestrację spółki.

        1. Julia napisał:

          Dziękuję Panu bardzo za szybką odpowiedż! Dzisiaj opłacam I wysyłam w noise do sądu

    6. Albert napisał:

      Panie Mecenasie, może wie Pan dlaczego:
      na stronie http://www.pekin.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/sprawy_prawne/apostille/
      napisane jest że dokumenty urzędowe sporządzone w chinach wymagają legalizacji skoro zgodnie z art. 27 umowy:
      file:///C:/Users/Albert/Desktop/D1988009006501.pdf
      polska i chiny ustaliły, że ich dokumenty nie wymagają legalizacji celem użycia ich na terytorium drugiej strony?
      konkretnie chodzi mi o pełnomocnictwo do zawarcia umowy spółki sp. z o.o. i sporządzenia aktu notarialnego. Z Pana wpisu rozumiem, że forma tej czynności musi być taka jak wymagana w Chinach (nie wiem jaka, więc zdecyduję się na najostrzejszą w postaci pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego). Ale pytanie, czy ono będzie wymagać legalizacji- skoro chiny nie są stroną konwencji o apostille?
      pierwotnie chciałem zrobić to w formie s24, ale rozumiem, że po nowelizacji samo udzielenie pełnomocncitwa przez wspólników musi być opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym, a nie ma szans przecież, aby taki dokument wyrobić chińczykom. Zostaje mi więc forma tradycyjna.

      1. Błażej Sarzalski napisał:

        Nie wiem dlaczego, ale doświadczenie wskazuje, że niespecjalnie się polskie urzędy/sądy przejmują dokumentem, jeżeli nie ma legalizacji/apostylli i wymagają takowej, chociaż nie jest ona w świetle umów międzynarodowych wymagana

        1. Albert napisał:

          dziękuję za odpowiedź, jestem też po rozmowie z notariuszem i twierdzi że to powinno przejść bez legalizacji na mocy art. 1138 k.p.c. – który wymaga jej jedynie dla pełnomocnictwa do sprzedaży nieruchomości, a nie też np. do założenia spółki, reprezentacji przed bankami itp. Co Pan Mecenas o tym myśli? rozumiem, że Pana praktyka wskazuje na co innego?

          1. Błażej Sarzalski napisał:

            Tak jak napisałem, notariusz ma absolutną rację, ale sądy wymagają takich rzeczy. Nie dalej jak tydzień temu jeden z moich klientów otrzymał takie wezwanie z KRS aby doręczyć tłumaczony przysięgle odpis z niemieckiego rejestru + apostille.

            Natomiast jeżeli chodzi o banki to nie podlegają one KPC i mają swoje własne prywatne procedury i mogą w nich zapisać co chcą.

            1. Albert napisał:

              natomiast co do formy pełnomocnictwa (zgodnie z art. 25 ust. 1 powołanej ustawy) wystarcza zachowanie wymogów przewidzianych w prawie państwa, na którego terytorium czynność zostaje dokonana. Jednocześnie oświadczam, że forma wymagana tymi przepisami została zachowana.

              ostatnie pytanie- czy pełnomocnictwo z takim oświadczeniem przechodzi w KRS mimo tego, że w ustępie 2 tego art jest wyraźnie wskazane że zdanie 2 ustępu 1 (a zatem to mówiące o zachowaniu formy przewidzianej przez prawo państwa, w którym czynność zostaje dokonana) nie ma zastosowania do czynności prawnych mających na celu utworzenie osoby prawnej (czyli też sp z o.o.?)
              i jak rozumieć „Forma czynności prawnej podlega prawu właściwemu dla tej czynności”
              Bardzo dziękuję

    7. anna napisał:

      Witam
      Fajny artykuł ale…. Brakuje informacji co do formy pełnomocnicitwa do zawarcia umowy spóki przez s24 w imieniu cudzoziemca? Czy też w formie aktu notarialnego? ????

      1. anna napisał:

        w KRS twierdza ze nie

    8. Natasza napisał:

      Witam serdecznie,
      Mam pytanie odnośnie założenia spółki z USA(firma zajmuje się usługami dla wojska itp.). Która forma jest bardziej opłacalna spółka córka czy oddział? Zakładać będzie pełnomocnik. Czy zakładając spółę córkę w KRS w pozycji udziałowcy może być tylko firma amerykańska?

      1. Błażej Sarzalski napisał:

        Odpowiedź brzmi: to zależy.

        To zależy od formy prawnej spółki zagranicznej i sposobu opodatkowania tego podmiotu w Stanach, to zależy od tego jakie cele operacyjne będzie miała struktura polska, tego gdzie ma następować transfer zysku.

        Odpowiadając zaś na drugie pytanie: tak, jedynym udziałowcem spółki polskiej może być spółka amerykańska.

        1. Natasza napisał:

          Witam,
          dziękuję za odpowiedź 😉
          jak można się z Panem skontaktować?
          Pozdrawiam

    9. Albert napisał:

      Panie Mecenasie,
      wysłałem Panu maila, prosiłbym o możliwie szybką odpowiedź, dziękuję

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Błażej Sarzalski Portret

    BŁAŻEJ SARZALSKI

    Radca prawny, wpisany na listę w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Od 2007 roku doradzam w zakresie prawa spółek, a w szczególności rejestracji spółek, przekształceń przedsiębiorców i spółek handlowych oraz ich bieżącego funkcjonowania.

    Przygodę z blogiem o rejestracji spółek z o.o. zacząłem we wrześniu 2011 roku. Był to dla mnie szalony rok, pełen wyzwań osobistych i zawodowych. Chcesz dowiedzieć się dlaczego?

    Poznaj moją historię!

    Zerknij na wzory umów i dokumentów niezbędnych dla Twojej spółki z o.o.

    Wzory umów i dokumentów

    Umów się na poradę w sprawie Twojej spółki z o.o.

    Skontaktuj się aby umówić porad

    KOMENTARZE

    • Błażej Sarzalski - Dzień dobry, Czy przeczytał Pan artykuł?
    • Fabian - Dzień dobry, czy widzieli Państwo to orzeczenie Sądu Najwyższego ? https://www.sn.pl/orzecznictwo/
    • radca prawny Błażej Sarzalski - Nie :)
    • Katarzyna Wabik - Dzień dobry, a czy osoba na emeryturze, która ukończyła 65 lat pobiera wynagrodzenie za pełnienie fu
    • Błażej Sarzalski - Proszę poszukać na blogu o tym, było :)