Ministerstwo Sprawiedliwości zamknie drogę do przekrętów w S24

Spółka z o.o.

Błażej Sarzalski

Radca prawny, od 2011 roku wpisany na listę radców prawnych w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach pod numerem KT-2946, ekspert portalu Wyborcza.biz. Doradza w zakresie prawa spółek, a w szczególności tworzenia i przekształceń spółek handlowych oraz ich funkcjonowania.

Ministerstwo Sprawiedliwości planuje istotne zmiany w systemie S24.

Dotychczas, o czym wiele osób nie wie, nie potrzebny był tzw. bezpieczny podpis elektroniczny ani podpis poprzez profil ePUAP, wystarczało zarejestrowanie konta w systemie elektronicznym EKRS oraz podanie swoich danych osobowych. W świetle planów Ministerstwa Sprawiedliwości ma się to zmienić. Uznano, że choćby potencjalna możliwość nadużycia to wystarczający powód do zmian.

Nadużycia polegały na korzystaniu z danych osobowych innych osób dla celów rejestracji spółki. Nie ważne, że na kilkanaście tysięcy spółek nadużyć stwierdzono 40… 🙂

Dobra, czy zła zmiana?

Zainteresował Cię ten wpis? Potrzebujesz mojej pomocy albo konsultacji? Skontaktuj się ze mną!

Na wiadomości e-mail odpowiadam jeszcze tego samego dnia.

    25 comments on “Ministerstwo Sprawiedliwości zamknie drogę do przekrętów w S24”

        1. Tak to jest jak się nie jest w temacie na bieżąco 🙂 Skoro rzeczywiście nie ma wymaganych podpisów Zarządu to może to rodzić pole do nadużyć. Ale w sumie i tak nie ma nigdy stuprocentowej gwarancji. A dla takiego nikłego odsetka nieprawidłowości to chyba rzeczywiście ktoś przesadza.

    1. Nie bardzo rozumiem na czym dokładnie polegało to korzystanie z danych osobowych. Niemniej jednak jako specjalista w zakresie prawa ochrony danych osobowych nadużyciom w zakresie bezprawnego korzystania z cudzych danych osobowych stanowczo mówię „nie”, nawet jeśli procent osób, których dane bezprawnie zostały wykorzystane jest niewielki. Jednak dla tych konkretnych osób marne to pocieszenie a poza tym kradzież tożsamości to po prostu przestępstwo a skoro system dopuszcza popełnianie przestępstw to wprowadzenie dodatkowych zabezpieczeń wydaje się być uzasadnione mimo, iż wprowadza bariery techniczne, których nie lubimy:-)

      1. Pani Mariolo, jako osoba ,która rejestruje firmy dla cudzoziemców mogę odpowiedzieć:
        Dzis każdy, kto umie społugiwac się s24 może wprowadzić wymyślone dane np. Pana Muhammad Khan z Pakistanu i na tej podstawie zarejestrować spółkę (przecież tutaj podajemy dane paszportowe a nie PESEL, więc nie ma możliwości weryfikacji, a podpis i tak jest wg MS). A wystarczyłoby, gdyby system dawał możliwość załadowania skanu strony tytułowej paszportu obcokrajowca i już nie byłaby mniejsza możliwość przekrętu.

          1. Podejmę polemikę.

            Zacznę od tego, że niestety fetyszyzujemy dane osobowe. Chcemy je chronić, dbać o prywatność, ale koniec końców wszystko to jest niezwykłą fikcją. Jeżeli więc mamy mały margines błędów (promil wszelkich rejestracji) to nie widzę potrzeby komplikowania.

            W przypadku panów z Pakistanu, Nigerii etc. to KRS i tak były bardzo ostrożne podchodziły do wpisywania takich osób do KRS.

        1. To prawda. Jednak podpis elektroniczny powinien zmienić nieco swoją formę. W owym czasie powstało wiele spółek na tego typu fikcyjne dane. Obecnie ta procedura jest dużo trudniejsza

    2. Błażeju co do Twojej oceny w zakresie ochrony danych osobowych zupełnie się nie zgodzę. Aktualnie zdecydowana większość przedsiębiorców w ogóle nie jest świadoma swoich obowiązków w zakresie ochrony danych osobowych. Przepisy prawa ochrony danych osobowych są właściwie bezsankcyjne, co powoduje, że respektowanie wymogów tych przepisów jest marginalna. Nie ma sankcji nie ma respektu. Proste. W tym stanie rzeczy mówienie o fetyszyzacji danych osobowych hm jest dla mnie co nieco przesadzone w szczególności dla mnie, która na codzień zajmuje się tą tematyką i znam przykłady raczej skrajnego lekceważenia. A ustawa o ochronie danych osobowych obowiązuje od już prawie 20 lat. No ale, gdy zacznie obowiązywać rozporządzenie unijne, które zostało przez organy UE przyjęte w kwietniu tego roku a które wprowadza kary finansowe, których górna granica sięga milionów EURO to wówczas z pewnością dopiero podniesie się wielkie larum. Jednak jest to prawo całej Unii Europejskiej i będzie obowiązywało bezpośrednio we wszystkich krajach członkowskich. Kary finansowe to tylko jedna z wielu rewolucyjnych zmian wprowadzanych przez rozporządzenie a mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa przetwarzania danych osobowych. Jednak w chwili obecnej w zakresie ochrony danych osobowych w polskim obrocie gospodarczym i prawnym panuje zupełna beztroska a przede wszystkim nieznajomość prawa i jego wymogów. Także prawdziwa „fetyszyzacja” danych osobowych, jeśli posługiwać się tą terminologią dopiero przed nami…
      pozdrawiam serdecznie

      1. Nie wiem o jakim ogólnoeuropejskim prawie pani mówi. Faktem jest natomiast, że mam podgląd w to, jak dane osobowe są chronione w Szwecji, i w porównaniu z nimi, to my mamy na tym punkcie fiksum dyrdum. Tam nikt nie boi się nawet napisać czyjegoś imienia i nazwiska, adresy ludzi prywatnych są w internecie, a jeśli miałbym ochotę sprawdzić ile w zeszłym roku zarobił mój sąsiad, albo ile ma długów, to mogę to legalnie zrobić też przez internet. Natomiast w Polsce mamy przeregulowanie w drugą stronę, przez co szara strefa jak istniała, tak istnieje, a rzuca się kłody pod nogi tym, którzy rzeczywiście potrzebowali by takich informacji. Dlatego zachodzi pytanie, czy dane osobowe to rzeczywiście jest dobro, które powinno być chronione aż na takim poziomie. IMHO nie.

        1. Mówię o tym prawie:
          ROZPORZĄDZENIE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY (UE) 2016/679 Z DNIA 27 KWIETNIA 2016 R. W SPRAWIE OCHRONY OSÓB FIZYCZNYCH W ZWIĄZKU Z PRZETWARZANIEM DANYCH OSOBOWYCH I W SPRAWIE SWOBODNEGO PRZEPŁYWU TAKICH DANYCH ORAZ UCHYLENIA DYREKTYWY 95/46/WE (OGÓLNE ROZPORZĄDZENIE O OCHRONIE DANYCH).
          Rozporządzenie zostało uchwalone w kwietniu 2016 r., przewiduje 24 miesięczne vacatio legis, wejdzie wżycie w maju 2018 r. i będzie obowiązywało bezpośrednio we wszystkich krajach członkowskich Unii. Na stronach GIODO bardzo dużo już się o nim pisze, organizowanych jest wiele spotkań oraz konferencji, szkoleń na różnym poziomie, gdyż to naprawdę rewolucyjny akt prawny (z uwagi na kary, ale nie tylko). Już trwają prace nad nowelizacją naszej krajowej ustawy, zaczął się więc proces dostosowywania do wymogów nowego prawa.
          Zachęcam do lektury.
          Link do strony GIODO, gdzie znajduje się tekst rozporządzenia.
          http://www.giodo.gov.pl/569/id_art/9276/j/pl

    3. Witam,

      Moim zdaniem zmiana bardzo dobra. Po pierwsze, obowiązujące przepisy dotyczące rejestrowania spółek przez internet zostaną ujednolicone (spółki jawne i komandytowe rejestruje się przy użyciu bezpiecznego podpisu elektronicznego lub ePUAP), po drugie wzrośnie bezpieczeństwo nas wszystkich, a po trzecie – być może wzrośnie popularność profilu zaufanego ePUAP?

      W odróżnieniu od bezpiecznego podpisu elektronicznego ePUAP jest bezpłatny, a jego uzyskanie jest banalnie proste i wymaga jednej wizyty praktycznie w dowolnym urzędzie. Nie sądzę, by taka formalność miała znacząco ograniczyć swobodę rejestrowania spółek z ograniczoną odpowiedzialnością przez internet. A im więcej osób korzysta z ePUAP, tym bardziej „zinformatyzowane” mamy państwo i administrację publiczną, bo jest sens wprowadzać kolejne elektroniczne udogodnienia dla obywateli.

      Pozdrawiam serdecznie.

    4. Idąc logiką, że S24 w obecnym kształcie umożliwia popełnienie przestępstwa, śmiało można powiedzieć, że popełnienie przestępstwa umożliwia rejestracja spółki w formie aktu. Liczba nadużyć o których mowa w tym artykule jest zapewne promilem w stosunku do nadużyć innego typu, chociażby przy dokonywaniu rejestracji w sposób tradycyjny.

    5. Idąc logiką wyrażoną w poście powyżej śmiało można powiedzieć, że samo życie i uczestniczenie w nim umożliwia a czasami wręcz prowokuje do popełniania przestępstw;-)

      1. Chodziłem sobie trochę wczoraj po tzw. darknecie 🙂 Idąc tą logiką muszę przyznać rację. Okazje do popełnienia przestępstwa są na każdym kroku.

    6. Panie Błażeju, czy uważa Pan, że wprowadzone zmiany uniemożliwią rejestrację spółki dla cudzoziemca bez jego fizycznej obecności w Polsce? Moi Klienci z krajów Zatoki Perskiej często uzyskują wizę dopiero, gdy przyjdą do konsulatu z dokumentami zarejestrowanej firmy w Polsce.

      1. I tak i nie.

        Panie Arturze, czy możemy skontaktować się prywatnie? 🙂 Być może będę miał do Pana „romans” 🙂

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Błażej Sarzalski Portret

    BŁAŻEJ SARZALSKI

    Radca prawny, wpisany na listę w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Od 2007 roku doradzam w zakresie prawa spółek, a w szczególności rejestracji spółek, przekształceń przedsiębiorców i spółek handlowych oraz ich bieżącego funkcjonowania.

    Przygodę z blogiem o rejestracji spółek z o.o. zacząłem we wrześniu 2011 roku. Był to dla mnie szalony rok, pełen wyzwań osobistych i zawodowych. Chcesz dowiedzieć się dlaczego?

    Poznaj moją historię!

    Zerknij na wzory umów i dokumentów niezbędnych dla Twojej spółki z o.o.

    Wzory umów i dokumentów

    Umów się na poradę w sprawie Twojej spółki z o.o.

    Skontaktuj się aby umówić porad

    KOMENTARZE

    • radca prawny Błażej Sarzalski - W S24 potrafią być naprawdę szybcy. Natomiast coraz więcej sądów radzi sobie dobrze także ze standar
    • Robert - IX Wydział Gospodarczy Wrocław: wniosek złożony przez S24 (sp. z o.o.) - środa godz. 14-15, wpis do
    • radca prawny Błażej Sarzalski - Prawo wekslowe nie wymaga nigdzie postawienia pieczęci firmowej przed podpisem i pieczątką prezesa.
    • radca prawny Błażej Sarzalski - Najprawdopodobniej nie dodał Pan oświadczenia do wniosku albo system coś pomieszał. Najłatwiej spraw
    • Jakub - Czytałem wszystkie komentarze i nie znalazłem swojego przypadku;) otóż złożyłem i załączyłem oświadc