Komu to przeszkadzało to szczerze mówiąc pojęcia nie mam, ale komuś widocznie tak.
W ramach łatania budżetu trzeba będzie sięgnąć do kieszeni kolejnych grup podatników, w naszym wypadku osób planujących założenie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Jedni nazwą to łataniem luki, inni nazwą to nożem wbijanym w plecy przedsiębiorców. O co chodzi?
O tzw. aporty, czyli wkłady niepieniężne do spółki. Takim wkładem mogą być rzeczy ruchome, nieruchomości, prawa majątkowe, weksle – generalnie wszystko co ma wartość majątkową i jest zbywalne. Przy wnoszeniu takiego wkładu, do końca 2016 r. obowiązuje zasada, że opodatkowana jest wartość nominalna udziałów objętych w zamian za ten aport. Nominalna czyli nie realna wartość rynkowa, ale ustalona w umowie spółki. Podatek dochodowy pobierany jest więc tylko od kwoty ustalonej w umowie spółki jako wartość formalna, nominalna, nie zaś od wartości rynkowej np. nieruchomości, co pozwala wygenerować znaczne oszczędności podatkowe przy wnoszeniu do spółki wartościowych składników majątku rzeczowego (pisałem o tym tutaj).
Przy wnoszeniu aportów do spółki mającej osobowość prawną, opodatkowaniu PIT podlegał będzie dochód uzyskany z tytułu objęcia udziałów w zamian za aport. Dochód ten oblicza się jako różnicę między wartością nominalną objętych udziałów a kosztami ich uzyskania. Zatem gdy ktoś wniósł do spółki kapitałowej np. działkę kupioną wcześniej za 40 tys. zł, a w zamian otrzymał udziały warte 50 tysięcy zł, to uzyskał 10 tys. zł dochodu i musi zapłacić od tego podatek. Jeżeli jednak na kapitał zakładowy „poszło” tylko np. 5 tysięcy złotych to podatku nie trzeba było płacić w ogóle.
Powyższe było opodatkowane 19% stawką podatku.
Co się zmieni od nowego roku?
W skrócie: podstawą do ustalania przychodu i przez to także podatku dochodowego nie będzie już wartość nominalna udziałów, ale wartość rynkowa wkładów, którą trzeba będzie zadeklarować w umowie spółki. To z kolei spowoduje, że urzędy będą mogły badać tę wartość i ją kwestionować, dlatego właśnie konieczne będzie rzetelne wycenianie składników majątku. O ile nie jest to problem w przypadku np. nieruchomości czy też samochodów to w praktyce wartość niektórych rzeczy (np. urządzeń) bądź praw (udziały, akcje, wierzytelności) może być niezwykle trudna do oszacowania.
Co się nie zmieni?
Dalej neutralne podatkowo pozostanie wnoszenie aportem przedsiębiorstwa bądź zorganizowanej części tego przedsiębiorstwa.
7 comments on “Opodatkowanie aportu w spółce z o.o. – idą niekorzystne zmiany”
Może ma to na celu wyprowadzanie pieniędzy ze spółek państwowych do budżetu: http://forsal.pl/artykuly/978129,tchorzewski-wartosc-spolek-skarbu-panstwa-moze-wzrosnac-o-50-mld-zl.html
Czy w przypadku nieruchomości można zaniżyć ich wartość, argumentując to niekorzystnym stanem prawnym, który sami na potrzeby aportu stworzyliśmy (ustanowieniem służebności, umową najmu, dożywociem)? Np. chcemy wieść aportem grunt z domem, ale przed tym podpisujemy z członkiem rodziny umowę najmu z bardzo niekorzystnymi warunkami dla nas (np. długie okresy wypowiedzenia, wysokie kary umowne za byle co), a po wniesieniu aportu umowę taką rozwiązujemy.
Pachnie „obejściem prawa”, ale nie wykluczam, że w pewnych sytuacjach można wykorzystać taką konstrukcję dla obniżenia wartości rynkowej aportu, szczególnie w sytuacjach gdy np. służebność czy prawo dożywocia byłyby wpisane w księgi wieczyste i należycie ustanowione i nie byłyby znoszone po wniesieniu tego aportu tylko nadal „wykonywane” ;)) If you know what I mean…
Panie Błażeju co zamiast aportu? Chciałem wnieść jako aport stronę internetową, ale w takim wypadku jest to zupełnie nieopłacalne. Czy mogę ją np. sprzedać albo wydzierżawić spółce a wkład zrobić pieniężny?
Panie Łukaszu, zamiast aportu w takim przypadku można rozważyć przekształcenie jednooosobwej działalności gospodarczej w spółkę z o.o. (w przypadku naprawdę sporo wartej strony), w przypadku gdy strona jest częścią przedsiębiorstwa to można wnieść całe przedsiębiorstwo. W innym przypadku niestety, ale z każdą z sytuacji (sprzedaż, dzierżawa), wiąże się podatek dochodowy po Pana stronie – oczywiście przy dzierżawie odpowiednio mniejszy.
Ano tak, bo to są prawa majątkowe – doczytałem. Panie Błażeju znalazłem informację na stronie pewnej dużej firmy ksiegowej, że istnieje możliwość przekazania spółce darowizny. Czy taki sposób wniesienia majątku do spółki jest możliwy?
Jest możliwy, ale nie zawsze opłacalny.