Cudzoziemcy generalnie nie mają łatwo, gdy idzie o elektroniczny kontakt z polskimi urzędami, nie to co na przykład w Estonii, gdzie istnieje system e-rezydencji i praktycznie wszystko można załatwić drogą elektroniczną, choćby z Antypodów.
Napisała do mnie wczoraj pani Anna, a tytuł jej maila sugerował bardzo emocjonalny stosunek do twórców systemu S24, więc łaskawie dla nich, pominę tytuł milczeniem, dam jednak zapoznać się treścią maila.
Próbuję zalogować się na portalu s24. Podałam internacjonalny adres email, którego używam codziennie bez problemu za granicami Polski. S24 przy zakładaniu konta najpierw wymaga potwierdzenia poprzez profil zaufany – to przeszło gładko , ale przez przypadek, ponieważ użytkownik s24 nie jest informowany, że dostanie sms z autoryzacją. Potem jest następna autoryzacja email – system wysyła automatycznie kod autoryzacji na wskazany email. Tylko w moim przypadku ten email nie doszedł nawet po 4 dniach. Niestety nie można wprowadzić innego adresu email bez autoryzacji pierwszego. Pozostaje dzwonić do Help Desk. Czekam właśnie 4 godziny w kolejce i system informuje mnie ze jestem 10 w kolejce. Ciekawa jestem ile mnie ta przyjemność jeszcze kosztuje czasu, nerwów i pieniędzy. To jest zupełnie nie do pomyślenia, ze ktoś ze zdrowym rozsądkiem może konstruować taki system logowania- przecież nawet dziecko mogłoby pomyśleć: co się stanie jeżeli email z autoryzacja nie dojdzie do adresata?
Cóż, taka jest właśnie Polska, nie tylko cudzoziemcom dostarcza słodko-gorzkich wrażeń.
Jeżeli więc mogę coś zasugerować na przyszłość to:
- warto rozważyć tradycyjną rejestrację spółki z ograniczoną odpowiedzialnością,
- jeżeli decydujemy się na S24 warto używać maila w polskich domenach dla rejestracji/logowania,
- trzeba uzbroić się w cierpliwość, rozwiązania informatyczne w administracji publicznej są sto lat za firmami prywatnymi, niestety…
7 comments on “Doświadczenia użytkowniczki systemu S24”
Miałem taki sam problem. Trzeba sprawdzić ustawienia filtru SPAM. Nie jest to wina S24.
Jestem gotów przyjąć, że to niekoniecznie filtry spamowe.
„Podałam internacjonalny adres email” – no tego jeszcze nie grali, „internacjonalne” adresy email 😀 Adres czy to w domenie .PL czy też w jakiejkolwiek innej jest OK, a Pani po prostu gdzieś wcięło maila, niewykluczone, że po jej stronie.
Ja za to czekam na ten obiecany „drugi kwartał” z udostępnieniem odpowiednich braków, żeby S24 był faktycznie 100% online 😉 Ale chyba się nie doczekam.
Radzę jeszcze sprawdzić w spamie. Powodzenia
Założenie spółki przez S24 bywa kłopotliwe na różnych szczeblach. Ale prawdziwa zabawa zaczyna się przy próbie zmiany wpisu – zwłaszcza przy zmianie umowy spółki z o.o. Powiem krótko: szczerze odradzam. Zmiany spółki S24 zdecydowanie papierowo!
Interesująca sprawa. Pozdrawiam.
System S24 to jawny przykład złodziejstwa panującego w rządzie. Jak można było za taką usługę zapłacić? Przecież tam nic nie działa tak jak powinno. User experience, czas dostępu, niezawodność, użyte technologie -wszystko leży i kwiczy. Ktoś kto to wyprodukował, ktoś kto to zatwierdził i ktoś kto tam dumnie prezentuje logo ministerstwa -wszyscy powinni pójść siedzieć.