Dwuosobowa spółka z o.o. a ZUS

Spółka z o.o.
Dwuosobowa spółka z o.o. a ZUS

Błażej Sarzalski

Radca prawny, od 2011 roku wpisany na listę radców prawnych w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach pod numerem KT-2946, członek rady nadorczej oraz prezes zarządu spółki z o.o. Doradza w zakresie prawa spółek, tworzenia i przekształceń spółek handlowych oraz ich funkcjonowania.

Czy dwuosobowa spółka z o.o. pozwala na uniknięcie płacenia składek ZUS? Na pierwszy rzut oka wydaje się, że tak ponieważ osoby podlegające obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, a więc takie, które mają obowiązek opłacać składki ZUS reguluje ustawa z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z art. 8 ust. 6 pkt 4 tej ustawy składkami ZUS objęty jest wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Jednoosobowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością zdefiniowana jest natomiast ustawie z dnia 15 września 2000 r. – Kodeksie spółek handlowych, a konkretnie w art. 3 ust. 1 pkt 3, który stanowi, że spółka jednoosobowa to taka spółka kapitałowa, której wszystkie udziały albo akcje należą do jednego wspólnika albo akcjonariusza. Co za tym idzie, jednoosobowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to spółka stanowiąca własność jednej osoby, taka w której całość udziałów przypada jednemu wspólnikowi. Wydaje się proste? Niestety takie nie jest.

Jeżeli poszukujesz pomocy prawnej, konsultacji w kwestii ZUS w dwuosobowej sp. z o.o. skontaktuj się ze mną.

Odpowiedź na e-mail jeszcze tego samego dnia!

Dwuosobowa spółka z o.o. a składki ZUS wspólników

Prawo ubezpieczeń społecznych nie definiuje pojęcia „wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością”.  Definicję pojęcia spółka jednoosobowa znajdziemy natomiast w regulacji Kodeksu spółek handlowych. Zgodnie z nią spółka jednoosobowa to spółka kapitałowa, której wszystkie udziały albo akcje należą do jednego wspólnika. Mogłoby wydawać się więc, że sprawa jest prosta. Jeden wspólnik – płacimy składki ZUS. Wielu wspólników – składek ZUS w sp. z o.o. nie płacimy. Mimo precyzyjnej definicji spółki jednoosobowej wynikającej z Kodeksu spółek handlowych, już od prawie dziesięciu lat Zakład Ubezpieczeń Społecznych swoją praktyką zmierza do objęcia składkami na ubezpieczenia społeczne także wspólników dwuosobowych spółek z o.o. Nie dzieje się tak jednak w każdej sytuacji, ale tylko w takiej, w której jeden ze wspólników ma znaczną przewagę udziałów nad wspólnikiem drugim. Ten pierwszy określany jest przez ZUS jako „niemal jedyny wspólnik spółki z o.o.”, ten drugi to „wspólnik iluzoryczny”. Argumentacja ZUS zasadza się na tym, że sytuacje takie mają na celu obejście prawa ubezpieczeń społecznych. Niestety powszechną praktyką sądów jest aprobowanie tego stanowiska.

Kiedy mamy do czynienia ze „wspólnikiem iluzorycznym” w dwuosobowej spółce z o.o. i co na to ZUS?

Żeby była jasność, pojęcie „wspólnik iluzoryczny” nie wynika z żadnego przepisu, przynajmniej nie wprost. Do tej kwestii w sp. z o.o. ZUS podchodził metodycznie. Zaczęło się od kwestionowania sytuacji, w których dwuosobowa spółka z o.o. posiadała podział udziałów 99 do 1. ZUS twierdził, że tego typu podział udziałów z definicji jest obejściem prawa, bo mamy do czynienia z „niemal jedynym wspólnikiem spółki z o.o.”, a taka spółka dwuosobowa dla ZUS była spółką jednoosobową. Potem zaczęły spływać sprawy, gdzie wspólnicy dzielili się udziałami 95 do 5 i w takiej sytuacji dwuosobowa spółka z o.o. przez ZUS programowo traktowana jest tak jakby miała jednego wspólnika.

Co gorsza, sądy uznają, że z sytuacją wspólnika iluzorycznego mamy do czynienia, gdy jeden ze wspólników ze względu na swoją pozycję w spółce, posiada w zasadzie całość uprawnień o charakterze korporacyjnym oraz majątkowym. Wnioski takie sądy wyprowadzają z umowy spółki i z praktyki działania spółek. W takiej sytuacji jeden wspólnik jest niemal jedynym wspólnikiem. Drugi wspólnik jest natomiast tzw. wspólnikiem iluzorycznym.

Czy jest tak w sytuacji, gdy 10% udziałów przypada jednemu ze wspólników? O ile możemy mówić w takiej sytuacji o tym, że w istocie większość uprawnień korporacyjnych posiada wspólnik dominujący, o tyle wskazać należy, że nawet 10% udziału w zysku spółki jest w wielu okolicznościach istotnym uprawnieniem majątkowym. Ba, nawet 1% udziałów w pewnych spółkach wiąże się z dużą wartością majątkową. Nie chcielibyście posiadać 1% akcji Orlenu? No właśnie…

Diabeł jednak tkwi w szczegółach, a spory na tle udziału wspólników mniejszościowych dotyczą niestety zwykle spółek o niewielkim kapitale zakładowym, w takiej sytuacji ZUS ma tendencję do wrzucania wszystkich do jednego worka.

Dwuosobowa spółka z o.o. a ZUS wspólnika większościowego – orzeczenia sądów

No, tutaj nie chcę żebyście się oburzali, ale zacytuję Wam jedno z moich „ulubionych” orzeczeń sądowych dotyczących dwuosobowej spółki z o.o. i składek ZUS:

Przyjęcie literalnej wykładni art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych prowadzi do naruszenia zasady powszechności ubezpieczeń społecznych i konstytucyjnej gwarancji każdego obywatela do zabezpieczenia społecznego. Wypełnieniem zaś tych gwarancji jest objęcie ubezpieczeniami społecznymi wspólnika dominującego. (wyrok SA Katowice z dnia 15 listopada 2018 roku, w sprawie o sygnaturze akt III AUa 916/18)

A teraz po polsku: Nie możemy zastosować jasnego przepisu, który mówi, że tylko wspólnik spółki jednoosobowej podlega składkom, bo narusza to jego prawo do zabezpieczenia społecznego.

Tak właśnie powstała koncepcja niemal jedynego wspólnika spółki z o.o. Nie jest istotne, że według Kodeksu spółek handlowych nie jest on jedynym wspólnikiem, my go obejmiemy składkami, żeby miał emeryturę. Widać więc, że prawo handlowe o sp. z o.o. to jedno, a prawo o ZUS to coś zupełnie innego. Czy to nie jest uszczęśliwianie ludzi na siłę? Za komentarz niech posłuży znana prawnikom maksyma: prawo cywilne dawno znalazło się w okowach prawa podatkowego (w tym wypadku jednak prawa ubezpieczeń społecznych).

Wyrok Sądu Najwyższego II UK 24/18 – definicja „niemal jedynego wspólnika”

Sąd Najwyższy do końca 2023 roku zatwierdzał praktycznie bezrefleksyjnie wszystkie te orzeczenia obciążające składkami ZUS wspólnika większościowego dwuosobowej spółki z o.o. mimo, że część sądów chciała wyłamać się z tej linii orzeczniczej. Zacytuję Wam treść uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego, który uchylił korzystny dla wspólnika wyrok Sądu Apelacyjnego, który chciał orzec zgodnie z literalną treścią przepisu:

W ocenie Sądu Najwyższego, podobna sytuacja (w sferze faktów) występuje wówczas, gdy spółka z ograniczoną odpowiedzialnością nie jest wprawdzie spółką jednoosobową, ale proporcja udziałów poszczególnych wspólników występująca w tej spółce powoduje, że tylko jeden wspólnik w istocie ma wszystkie uprawnienia zarówno korporacyjne, jak i majątkowe. W szczególności z taką sytuacją będziemy mieć do czynienia wtedy, gdy jeden wspólnik posiada taką część udziałów, która zapewnia mu wyłączne prawo głosu w zgromadzeniu wspólników i niemal wyłączne prawo do zysku, a także – wskutek pełnienia funkcji jednoosobowego zarządu – nieskrępowane samodzielne decydowanie o bieżącej działalności spółki. Status prawny takiego wspólnika jest więc analogiczny jak wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Dlatego też (…) uznanie, że taki wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie podlega obowiązkowi ubezpieczeń społecznych tylko dlatego, że „formalnie” nie jest wspólnikiem jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością prowadziłoby do naruszenia zasady powszechności ubezpieczeń społecznych i konstytucyjnej gwarancji obywatela do zabezpieczenia społecznego.

(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 2019 r. w sprawie o sygn akt II UK 24/18)

Spółka 99 do 1 a ZUS wspólnika większościowego – przełomowa uchwała III UZP 8/23

Co ciekawe, po kilu latach istnienia jednolitej linii orzeczniczej w październiku 2023 roku Sąd Najwyższy podszedł nieco łagodniej do kwestii spółki, w której wspólnik mniejszościowy miał wyłącznie 1% udziałów.

W sprawie I USK 176/23  w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia  4 października 2023 r. wskazano:

Jeżeli w konkretnym stanie faktycznym nie można przyjąć, że mniejszościowy udziałowiec jest udziałowcem fikcyjnym (figurantem), ponieważ bierze rzeczywisty udział w prowadzeniu spraw spółki (choćby nawet nie był członkiem jej zarządu a na zgromadzeniu wspólników mógłby być przegłosowany w każdej sprawie przez wspólnika większościowego), to nie ma miejsca na stosowanie art. 8 ust. 6 pkt 4 u.s.u.s.

Oznacza to, że jeżeli wspólnik mniejszościowy naprawdę aktywnie działa w spółce to nie można mu przypisać funkcji figuranta.

Przełomem może okazać się natomiast uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2024 roku w sprawie III UZP 8/23, w której Sąd Najwyższy odpowiadając na pytanie prawne Sądu Apelacyjnego wskazał:

Wspólnik dwuosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością posiadający 99 procent udziałów nie podlega ubezpieczeniom społecznym na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2023 r., poz. 1230).

Uchwała ta stanowi całkowite przełamanie dotychczasowej linii orzeczniczej, czy jednak wpłynie na ukształtowanie się nowej, korzystnej linii orzecznictwa sądowego w sprawie dwuosobowych spółek z o.o. i ZUS? Dopiero się przekonamy.

Jak zabezpieczyć się przed składkami ZUS w spółce z o.o. dwuosobowej?

Mimo tego, że Sąd Najwyższy zmienia powoli zdanie w sprawie dwuosobowych spółek z o.o. i ZUS większościowego wspólnika warto mieć na względzie to, że przedmiotowej uchwale nie nadano mocy zasady prawnej, nie wiąże ona innych składów Sądu Najwyższego, a w orzecznictwie nadal mogą pojawiać się istotne rozbieżności. Z tego względu sugeruję aby wspólnicy przyszłych spółek zabezpieczali się przed składkami ZUS uwzględniając wcześniejsze orzecznictwo Sądu Najwyższego.

Kryteria objęcia składkami ZUS wspólnika spółki dwuosobowej płynące z orzecznictwa

Sąd Najwyższy w szeregu orzeczeń wskazywał kryteria na podstawie którego możemy oceniać, czy mamy do czynienia z niemal jedynym wspólnikiem spółki z o.o. Chodzi o to, czy posiada on w istocie wszystkie uprawnienia, zarówno korporacyjne, jak i majątkowe.

Do uprawnień korporacyjnych należą:

  • uprawnienia do głosowania,
  • prawo uczestnictwa w zgromadzeniach wspólników,
  • uprawnienie indywidualnej kontroli,
  • prawo zaskarżania uchwał,
  • prawo żądania rozwiązania spółki przez sąd.

Do uprawnień majątkowych należy udział w zysku rocznym (dywidenda), prawo pierwszeństwa poboru oraz udział w masie likwidacyjnej spółki.

Niestety w szeregu wyroków, aż do uchwały III UZP 8/23 Sąd Najwyższy nie analizował dokładnie czym jest ogół praw wspólnika. Sąd stosował pewne uproszczenie utożsamiające w zasadzie uprawnienia korporacyjne z prawem głosu, a prawa majątkowe z udziałem w zysku spółki. Jakby dokonał analizy szerszej to okazałoby się, że pomimo nie posiadania większości głosów wspólnik, nawet ten z 1% udziałów, posiada wiele innych uprawnień w spółce.

Wnioski jednak jakie płyną dla nas z tego orzecznictwa SN? Wspólnik dominujący nie może mieć takiej przewagi nad drugim wspólnikiem, która w istocie całkowicie wyłączałaby prawa tego drugiego wspólnika. Dla oceny, czy mamy do czynienia ze wspólnikiem iluzorycznym istotna jest więc zarówno formalna treść umowy spółki, jak i praktyka.

Jakie zapisy zawrzeć w umowie spółki aby zabezpieczyć się przed objęciem wspólnika większościowego składkami?

Trudno byłoby wskazywać jakieś bardzo konkretne rozwiązania. Z grubsza jednak chodzi o to, aby nawet w spółce z większościowym udziałowcem zbalansować uczestnictwo wspólników. Chodzi o działanie w taki sposób, aby wspólnik mniejszościowy, kolokwialnie mówiąc, miał coś do powiedzenia. Proponuję więc przede wszystkim zastrzec, że szereg decyzji w spółce mogą podjąć tylko wszyscy wspólnicy. Mogę tutaj wymienić np. decyzję o rozwiązaniu spółki, o istotnej zmianie przedmiotu jej działalności. Alternatywnie można wprowadzić wymóg kworum na zgromadzeniu wspólników, tak aby uwzględniał zawsze obecność wspólnika mniejszościowego.

Pomocne mogą być też powtarzające się świadczenia niepieniężne. Wprowadzenie regulacji świadczeń niepieniężnych pomoże w udowadnianiu, że wspólnik mniejszościowy aktywnie uczestniczy w spółce.

Istotny też jest sam podział zysków. O ile sytuacje 99 / 1 są sytuacjami bardzo dyskusyjnymi, o tyle np. 85 / 15 uważam już za dosyć bezpieczne połączenie. W końcu 15% zysku to na pewno nie jest udział iluzoryczny, a 85% to nie jest „w istocie całość uprawnień majątkowych”. Ja wiem, że prawnicy bywają słabi z matematyki, ale no już bez przesady.

Praktyka funkcjonowania sp. z o.o. a ZUS wspólnika

Równie ważna jest jednak praktyka. Najkrócej rzecz ujmując, wspólnik mniejszościowy sp. z o.o. musi aktywnie uczestniczyć w spółce, aby ZUSu nie musiał płacić wspólnik większościowy! Niech stawia się osobiście na zgromadzeniach wspólników. Nie dawajcie czasem pełnomocnictwa do tego wspólnikowi większościowemu! Niech wspólnik mniejszościowy raz na jakiś czas realizuje prawo kontroli i ma na to dowody (wniosek o udostępnienie ksiąg i dokumentów, sprawozdań itp.). Pomocne jest też,  w sytuacji, gdy polityką spółki nie jest wypłacanie dywidend, aby wykonywał pracę/usługi na rzecz spółki, w ten sposób czerpiąc z niej profity, najlepiej w postaci powtarzających się świadczeń niepieniężnych lub dywidend.

Te wszystkie drobne kwestie mogą zaważyć na obciążeniu Cię obowiązkiem składek. Przemyśl to dobrze.

Dwuosobowa spółka z o.o. a składka zdrowotna

Niestety, to co napisałem powyżej w zakresie składek ZUS dotyczy w pewnym stopniu także składki zdrowotnej. Jeżeli ZUS uzna, że jesteś wspólnikiem dominującym w dwuosobowej spółce z o.o. to wyda w tym zakresie decyzję, a potem skieruje sprawę do NFZ, który będzie chciał abyś zapłacił zaległe składki zdrowotne. Jeżeli odwołasz się od decyzji NFZ sprawa trafi do sądu administracyjnego, a nie sądu powszechnego. Ku zdziwieniu wielu osób ma to kapitalne znaczenie. Wojewódzkie sądy administracyjne oraz Naczelny Sąd Administracyjny stoją bowiem na stanowisku, że art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych musi być wykładany ściśle językowo.

Przykładowo Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 24 marca 2022 roku w sprawie II GSK 188/22 wskazał:

Nie jest wystarczające dla przełamania językowego znaczenia art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2021 r. poz. 423) powołanie się na zasadę powszechności ubezpieczenia społecznego oraz prawa obywatela do zabezpieczenia społecznego.

W tym miejscu postronny obserwator może wyrażać zdziwienia, że jak to może być, że jeden przepis nie jest jednakowo interpretowany przez różne sądy. Ten kto ma jednak trochę doświadczenia z polskim systemem prawnym wie, że to sytuacja z którą przedsiębiorcy oraz ich prawnicy mierzą się regularnie.

Czeka Cię spór z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych dotyczący składek ZUS w dwuosobowej spółce z o.o. skontaktuj się ze mną.

Możesz też pobrać wzór odwołania od decyzji ZUS w spółce dwuosobowej.

Odpowiedź na e-mail jeszcze tego samego dnia!

Zainteresował Cię ten wpis? Potrzebujesz mojej pomocy albo konsultacji? Skontaktuj się ze mną!

Na wiadomości e-mail odpowiadam jeszcze tego samego dnia.

    5 comments on “Dwuosobowa spółka z o.o. a ZUS”

    1. Fabian napisał:

      Dziękuję Panu za tą cenną wiedzę.

    2. Fabian napisał:

      Świetny artykuł, podsumowując sytuację, gdy jest dwóch wspólników i podział udziałów jest 50/50 i żadna decyzja nie może być podjęta bez drugiego, co jest potwierdzone np w umowie spółki, to wtedy ZUS nie będzie się miał do czego przyczepić ?

      1. radca prawny Błażej Sarzalski napisał:

        Dokładnie tak 🙂

      1. Błażej Sarzalski napisał:

        Dzień dobry,
        Czy przeczytał Pan artykuł?

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

    Błażej Sarzalski Portret

    BŁAŻEJ SARZALSKI

    Jestem radcą prawnym, ale spółki z o.o. znam także z perspektywy wspólnika, członka rady nadzorczej oraz prezesa zarządu spółki z o.o. Od 2007 roku doradzam w zakresie prawa spółek, a w szczególności rejestracji spółek, przekształceń przedsiębiorców i spółek handlowych oraz ich bieżącego funkcjonowania.

    Przygodę z blogiem o rejestracji spółek z o.o. zacząłem we wrześniu 2011 roku. Był to dla mnie szalony rok, pełen wyzwań osobistych i zawodowych. Chcesz dowiedzieć się dlaczego?

    Poznaj moją historię!

    Zerknij na wzory umów i dokumentów niezbędnych dla Twojej spółki z o.o.

    Wzory umów i dokumentów

    Umów się na poradę w sprawie Twojej spółki z o.o.

    Skontaktuj się aby umówić poradę

    KOMENTARZE

    • Jerzy - Bardzo pomocny zestaw dla każdego kto chce rozpocząć przygodę ze spółką z o.o.
    • Kamila - Świetnie przygotowany dokument, idealny do natychmiastowego wykorzystania. Super narzędzie!
    • Małgorzata Fiolek - Z tymi świadczeniami niepieniężnymi to same wyzwania. Wzór jest bardzo dobry, przede wszystkim nie p
    • Grzegorz P. - Wzory pomocne, wszystko co trzeba załączone. Pomogły mi ekspresowo zarejestrować spółkę.
    • Nela Przybyła - Wzór umowy okazał się być bardzo pomocny i zgodny z wymaganiami prawnymi. Polecam!